Niesamowity, koncertowy klimat. Mnóstwo dymu i pozytywnej energii zamkniętej w niewielkiej przestrzeni XVI wiecznej piwnicy, ukrytej gdzieś pod warstwą kocich łbów miasta o długiej historii. Tarnowskie Centrum Kultury w środowisku muzycznym cieszy się niemal legendarną reputacją miejsca co najmniej niecodziennego. W takich okolicznościach po raz pierwszy udało mi się porozmawiać z zespołem L.Stadt...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz